Od wieków, w dniu św. Marcina, pieczona gęś cieszyła podniebienia mieszkańców Europy. Imieniny patrona dzieci, żołnierzy, biedaków i całej plejady rzemieślników, świętowano z gęsiną i w Polsce.
Św. Marcin z Tours to jeden z ulubionych, średniowiecznych świętych.Jest patronem Francji, dzieci, żołnierzy, krawców, młynarzy, ale i podróżników, więźniów i biedaków.
Skąd gęś wśród atrybutów świętego? Otóż wiódł on życie pustelnicze, ale cieszył się wielka charyzmą i szacunkiem ludzi, którzy zapragnęli, żeby został biskupem. On jednak zaszczytów nie chciał. Jak głosi legenda, gdy przybyli posłańcy od papieża, ukrył się przed nimi obok gęsiarni. Ptaki podniosły hałas i tak go znaleziono, i mianowano biskupem.
Dzień św. Marcina należał do szczególnie czczonych, a o tym, że i nad Wisłą spożywano wtedy gęsi, świadczą stare, polskie przysłowia: „Na świętego Marcina dobra gęsina”, czy „Święto Marcina dużo gęsi zarzyna”.
Dlatego i my serdecznie zapraszamy na pyszną gęś.
Nasze propozycje:
PRZYSTAWKA
Półgęsek / jabłko / chipsy z topinamburu
DANIE GŁÓWNE
Udo z gęsi confit / gnocchi dyniowe / czerwona kapusta duszona w winie / żurawina
Zachęcamy do rezerwacji